Dzisiaj chcę tu napisać o świętach...
Dwa dni przed wigilią ubraliśmy choinkę, a następnego dnia było wielkie gotowanie. Moim daniem popisowym były pierniczki, które zrobiłam razem z siostrą... Niestety wszystkie już zniknęły... :/
W Wigilię przyjechała do nas rodzina. Cały wieczór spędziliśmy na rozmowach, jedzeniu i grze w piłkarzyki. A pod choinkę dostałam żyrafowe etui na telefon, pozytywkę, przecudny zestaw do rysowania, książki, biżuterię, dekoracje do pokoju, pieniądze i oczywiście pełno słodyczy...
Na dole dołączę kilka zdjęć ;)
A właśnie! Już jutro sylwester. Szczęśliwego nowego roku!!! :*
Nasza choinka :)
Świąteczna Manufaktura
Zdjęcia są słabej jakości, bo robiłam je telefonem. Muszę zacząć używać aparatu... :/